Napisałem tylko, że wznowienie Galerii w pierwotnej postaci nie ma sensu. Zbyt wiele felietonów się zdezaktualizowało. Czy zainteresują kogoś porady, jak przesłać wydawcy dyskietkę, albo objaśnienie, co to jest maszynopis znormalizowany? Równie dobrze mógłbym opublikować dzieło o jakości czarnego atramentu i jego przewadze nad niebieskim, oraz o sposobach ostrzenia gęsich piór.
A jaką wartość mają dziś rozważania, czy Jan Paweł II zostanie uznany za świętego? Także niektóre uwagi dotyczące samego pisania stały się nieaktualne. Ćwierć wieku temu to był inny rynek, inni twórcy i czytelnicy. Uwierzysz, że nie istniała jeszcze filmowa trylogia Władca Pierścieni?
Jednakże po przeredagowaniu obu książek – kto wie? Może dałoby się zebrać w jednym tomie wszystko co aktualne i wartościowe. Na razie o tym nie myślę.
Co do pytania o moje plany literackie – nie mam żadnych. Chcę tylko skończyć Księgę Całości.