Jest do dyspozycji pełen pakiet, więc także e-booki i audiobooki. Polecam chociażby Audiotekę. Moje książki czyta Wojciech Żołądkowicz – posłuchałem jak to robi i uważam, że czyta te powieści lepiej, niż ja je napisałem. Nie, to nie jest żart. W każdym tekście trafi się jakieś pogięte zdanie, nad którym pochyla się z troską autor we własnej osobie i zachodzi w głowę, „co autor chciał przez to powiedzieć”. Pan Wojciech potrafi przeczytać absolutnie wszystko w taki sposób, że nie mam wątpliwości, co chciałem przez to powiedzieć.
Naprawdę gorąco polecam. Nie wyobrażałem sobie, że cykl szererski (czyli Księgę Całości) można przeczytać aż tak dobrze.