Odpowiedziane
Serwus!. Przede wszystkim chciałbym podziękować za twoją wspaniałą pracę, która pozawala zanurzyć mi się w wykreowanym przez ciebie świecie. W Szerer zagłębiłem się dosyć niedawno, ponieważ przygodę rozpocząłem w obecnym okresie wakacyjnym. Do tej pory pochłonąłem (i to z nie małym smakiem) 6 książek z księgi całości. No i właśnie, nie da się ukryć że w twojej twórczości zdecydowanie na pierwszy plan wysuwają się postaci kobiece, może i pytanie będzie trywialne ale, dlaczego?. Dlaczego właśnie postaci kobiece, grają największą rolę w twoich książkach?
- 1 września, 2022
- 08:58
- Severian P.
- Feliks W. Kres
Czy mógłbyś polecić jakieś książki o wojskowości? Chodzi mi o takie, z których można by się dowiedzieć jak ubierali się żołnierze np. średniowieczu, jak wyglądały bitwy. W twoich książkach jest wiele fachowych nazw, więc skądś musiałeś tę wiedzę czerpać. Pozdrawiam.
- 30 sierpnia, 2022
- 08:41
- Michał
- Feliks W. Kres
Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedz! Absolutnie mi przez myśl nie przeszło drwić. Pytanie zadawałem na gorąco, tuż po lekturze, jeszcze „rozgrzany” tekstem. I tak jak nie zadaje się pytań mistrzowi kuchni, jak robi swe flagowe dania, tak zapewne nie wypada zadawać pytań mistrzowi pióra jak buduje swoje światy. Tym bardziej jestem wdzięczny za odpowiedz. Kiedyś – dawno temu – przebrnąłem przez chyba wszystkie tomy Historycznych Bitew, więc sążniste opisy nie są mi obce. Zaiste nie da się zadowolić wszystkich. Proszę zatem przyjąć głos od czytelnika, który bitwy docenia, podziwia i jest wdzięczny za nie. Wracam do lektury Porzuconego Królestwa
- 29 sierpnia, 2022
- 11:03
- Wiktor
- Feliks W. Kres
Czy uda się dotrzymać terminu na Najstarszą z Potęg — III kwartał 2022? Bo już niewiele czasu zostało 🙂
- 28 sierpnia, 2022
- 20:41
- Ziemowit
- Feliks W. Kres
Mistrzu! Albo te Mistrza bitwy – no to sie przecież nie da tak w pamięci wszystkiego ogarnąć!. Konnica tu, łucznicy tam, ciężka jazda tamtędy, topornicy owędy. Nie da się ale Mistrz ogarnia, ja tylko tętent koni słyszę. Nie da się w tekście muzyki dramatycznej wstawić, ale przecież gra! I w tle surmy grają, iżby było piękniej! I śmierdzi i się człowiek ślizga w tym błocie ze stron wychlapanym. Tereza – ach jak pięknie, po żołniersku, bohatersko – no oczywiście ze tak trzeba było, teraz to rozumiem. Dziękuje Mistrzu za wrzucenie mnie do tej krainy na połowę lata. No to co w końcu z tymi bitwami– symulator komputerowy czy mapy i papier?. No niech Mistrz nie wyrzuca z warsztatu i powie, przecież mnie aż skręca z ciekawości!
- 25 sierpnia, 2022
- 01:01
- Wiktor
- Feliks W. Kres
W treści powieści unikasz konkretnych dat. Bodaj dwa razy pojawia się numer roku ES (co to za skrót? Era Szerni?). Niemniej po wieku bohaterów i wspomnieniach wydarzeń można pokusić się o chronologię. Pytanie: czy jako pisarz dokładnie to kontrolujesz, dbasz aby pasowało? Czy piszesz orientacyjnie, zawsze mogąc powiedzieć, że to legenda, przekaz itp., a nie dokument i że chronologia jest przybliżona. Pozdrawiam
- 13 sierpnia, 2022
- 06:43
- Zbigniew
- Feliks W. Kres
Czy będzie audiobook tarczy szerni? Dotad wychodzil razem z ksiazka a tu cisza…
- 4 sierpnia, 2022
- 18:53
- j.
- Feliks W. Kres
Witaj! Jeśłi takei pytanie się juz pojawiło to wybacz. Własnie zobbaczyełm, że wybierasz się na „Kapitularz” do Łodzi! Niestety ja wtedy pracuje stąd moje pytanie: czy planujesz być również na festiwalu „Imladris” w Krakowie w listopadzie? (Powiedz, że tak :D) pozdrawiam
- 30 lipca, 2022
- 16:01
- Michał
- Feliks W. Kres
Podrążę temat prastarych opowiadań w czasopismach. „Srebrne wstęgi Aleru” (Fenix, 1995) to fragment jakiejś książki, czy coś osobnego? I analogiczne pytanie o „Pustynną baśń” (Voyager, 1991) i „Seneę” (Fenix, 1993). Poradź, proszę, czy grzebać w antykwariatach, czy i tak będą duble.
- 4 lipca, 2022
- 01:08
- MarcinB
- Feliks W. Kres
Szanowny Kresie, dziękuje uprzejmie za odpowiedź. Wysłałem pytanie aż 3 razy, bo po prostu bałem się, że wiadomość do ciebie nie dotarła (różnie bywa z tymi automatami do wiadomości 😅). Odwołując się do twojej odpowiedzi, takie uzasadnienie jak najbardziej mnie satysfakcjonuje, byłem najzwyczajniej ciekawy gdyż sądziłem, że może kryje się za tym jakieś większe sedno. Argumentacja oczywiście jak najbardziej jest dla mnie zrozumiała. Zmieniając wątek, jestem obecnie na świeżo po przeczytaniu „Porzuconego królestwa” i zacząłem zastanawiać się nad sposobem prowadzenia fabuły w twoich książkach. Mam tutaj pewne podobne przemyślenia jak w przypadku cyklu Diuna Franka Herberta, to znaczy widzę pewną zależność, mianowicie – podobnie właśnie jak w Diunie głównym bohaterem twoich książek nie są same postaci takie jak np. Raladan a bardziej cały świat jako twór, czyli w przypadku księgi całości Szerer, czy moje przypuszczenia/teorie mają według ciebie jakąś racje bytu?
- 3 lipca, 2022
- 09:19
- Severian P
- Feliks W. Kres
Witam 🙂 Z tej strony „czytelnik Dawid” (jak to dumnie brzmi 😎😉 pojawił się u mnie lekki uśmiech, gdy to przeczytałem w ostatniej odpowiedzi co do bitew 🙂) i jestem aktualnie w połowie „Tarczy Szerni”, ale o tym za chwilę. Opublikowałem recenzję „Króla Bezmiarów”, „Grombelardzkiej legendy” i „Pani Dobrego Znaku”, z czego jako recenzent jestem dumny, bo to trochę była sprawa honoru 😉 Niemniej więcej mi się już… Nie chce zwyczajnie. Wolę czytać twoje książki tylko dla przyjemności, a nie zastanawiać się, czy czymś nie „urażam” twoich fanów w swojej recenzji. „Porzucone królestwo” było świetne i jak dotąd najlepszy tom, bo najbardziej… Uczuciowy chyba będzie najlepszym określeniem 🙂 Po raz pierwszy jakieś śmierci mnie dotknęły nie tylko swoją „brutalnością”, tylko zwyczajnie zrobiło mi się smutno, gdy o nich przeczytałem. „Żeglarze i Jeźdźcy” mi nie podeszli i najwyraźniej wolę „czytać Kresa” w wersji powieściowej 🙃 Znowu remis w liczbie tomów, które mi się podobały (3,4,5,7) do tych, które niezbyt mi się podobały albo bardzo nie (1,2,6,8) i się zobaczy, czyja będzie przewaga po skończeniu „Tarczy Szerni” 😉 Na razie jest dobrze mimo obecności Ridarety w fabule (nie znoszę jej bardziej od Anessy… Czyli bardzo 🙃) i muszę trochę pochwalić za relację Kesy i Gotaha, ponieważ jakby to ująć… Są trochę…słodcy w swoim uczuciu 🙂 Moje pytanie brzmi tak – Czy czytelnicy często rozmawiają z tobą o fabule twoich książek i chwalą cię albo ci się „obrywa” za np. śmierć lubianej przez nich postaci? Lubisz widzieć, jak inni tak… Żyją stworzonymi przez ciebie historiami 🙂? Ja jestem w trakcie pisania swojej (w zasadzie skończyłem, ale muszę poprawić trochę albo sporo… Okaże się, gdy zacznę poprawiać według czyichś wskazówek, a nie własnych odczuć, co mam nadzieję, że się stanie niebawem) i nie mogę się doczekać, by czytelnicy zaczęli do mnie mówić albo pisać o Kernie, Kede czy brać stronę w konflikcie Nemro-Ormen, bo mi zależy na moich bohaterach i cóż… Mam nadzieję, że będzie też na nich zależało moim przyszłym czytelnikom 🙂 Nie mogę się doczekać, żeby tego doświadczyć, bo na razie ci bohaterowie żyją tylko w moim umyśle i chciałbym ujrzeć, że pojawili się także w cudzych. Być może to trochę naiwne podejście, ale cóż… Młody jestem na razie (20 lat) 🙃 Pozdrawiam i szczerze liczę na to, że kiedyś spotkam się na jakimś spotkaniu autorskim z tobą(o ile kiedykolwiek się dowiem o takim i będę miał możliwość tam być), bo jakby to ująć… Na podstawie twoich odpowiedzi i stosunku do pytających wydajesz się pisarzem wartym poznania 🙂 Miłego dnia, popołudnia, wieczora czy kiedy to będziesz czytał 🙂 Ps: przepraszam, jeśli przesadziłem z ilością tych emotikonów 😅😉
- 3 lipca, 2022
- 09:13
- Dawid
- Feliks W. Kres
Czemu recenzowanie twoich książek jest takie trudne? Podczas poprawiania recenzji cały czas mi pisali, że twoją książkę za mało analizuję i twój świat oraz bohaterowie są tak świetne, a ja nie czuje tym zachwytu. Lubię czytać twoje książki, ale czy recenzować, to muszę przemyśleć, bo za duże wymagania mam od innych, skoro dla wielu osób jesteś wzorem pisania. Według mnie naprawdę dobrze piszesz(i dobrze, bo za twierdzenie inaczej by poszły pewnie kamienie 😉 ), tylko niekoniecznie zawsze mi się to podoba. Pozdrawiam i liczę, że kolejne historię (jestem przed siódmym tomem) będą na poziomie Grombelardzkiej legendy lub pierwszej części Pani Dobrego Znaku. Oczywiście pytanie nie całkiem na poważnie 😉
- 24 czerwca, 2022
- 15:02
- Dawid
- Feliks W. Kres
Feliksie! Bardzo sie cieszę (i zapewne nie tylko ja) że wroóciłeś. Skoro uważasz że wydanie galerii nie ma już sensu to może mógłbyś to wypuścić za darmo jako ebook – dla fanów i potomnych. A poza tym czy masz plany na dalsze książki po skończeniu Księgi całości? Pozdrawiam serdecznie
- 15 czerwca, 2022
- 17:43
- Jakub
- Feliks W. Kres
Dzień dobry! Chciałbym zapytać, czy przypisywane Panu opowiadanie „Szern K’hakahar” istnieje? Na Wikipedii i w kilku innych miejscach można znaleźć informację, że należy ono do cyklu Księga Całości, oraz że w 1992 zajęło drugie miejsce w plebiscycie czytelników „Voyagera”. Są to wszystkie dostępne informacje, nie potrafię ich zweryfikować, milczy na ten temat encyklopediafantastyki.pl. Być może dało się coś znaleźć na Gildii, ale forum niedawno przestało istnieć.
- 10 czerwca, 2022
- 17:09
- Daniel Styś
- Feliks W. Kres
To nie pytanie, a raczej przypominajka: >Nie miałem dotąd pomysłu na opowiadanie, w którym zagrałby rubaszny humor guasi-felietonowy<. No jak nie, jak tak? A "Stolce stalinów" to co?
- 7 czerwca, 2022
- 16:08
- seczytam
- Feliks W. Kres
Dzień dobry! Ja w sumie bez pytania ale z podziękowaniem. Bardzo się cieszę, że wróciłeś i że Księga Całości została dokończona. Jakże ciężko było zdobyć Twoje książki, kiedy je czytałam piętnaście lat temu. Na allegro „chodziły” w kosmicznych cenach, w końcu jeden z kolegów ze studiów pożyczył od brata z zastrzeżeniem, że jak nadłamię choćby jeden róg to utną mi kończyny 🙂 A teraz mogę kupić swoją własną Księgę Całości i to w dodatku kompletną. Fanastyczna wiadomość. Masa czasu minęła a ja nadal jestem pod wrażeniem Grombelardzkiej legendy. Pozdrawiam serdecznie!
- 28 maja, 2022
- 13:16
- Aleksandra Piotrowska
- Feliks W. Kres
Witam i dziękuję za odpowiedź. Odnośnie tego, czego oczekiwałem, to przyjemności i emocji. Dla mnie osobiście czytanie o wojnie nie było przyjemne, bo brakowało mi w tym trochę emocji. Niby trochę kibicowałem Dartańczykom, ale brakowało mi takiego większego skupienia na jednostkach niż armii. W przypadku każdej bitwy łatwo przewidziałem, kto wygra. Dla mnie były one zbyt szczegółowe i cóż… Nie zamierzam udawać, że to zła książka i nie taki jest mój cel. Zwyczajnie nie trafiła w moje gusta, bo dla mnie jako czytelnika nie była zbyt ciekawa. Takie mam odczucia i żywię nadzieję, że dalsze tomy będą lepsze, bo twoje książki naprawdę potrafią być wciągające, ale bywają także takie niezbyt wzbudzające emocje. Pozdrawiam. Ps: to nie jest tak, że nie lubię wojny w książkach, tylko wolę jak jest większe skupienie na niektórych jej czynnych uczestnikach. Myślę, że Malazańska księga poległych Stevena Eriksona czy z polskich pisarzy Opowieści z meekhańskiego pogranicza Roberta M. Wegnera są dobrymi przykładami tego, jakie przedstawienie wojen lubię.
- 24 kwietnia, 2022
- 06:26
- Dawid
- Feliks W. Kres
Witam. Jestem po „Pani dobrego znaku” obydwu tomach i o ile pierwszą część historii uznaję za najlepszy dotąd tom „Księgi całości”, tak z drugą mam problem, bo przeszkadzało mi zbytnie skupienie na niezbyt intensywnej wojnie i trochę zaniedbanie bohaterów. Moje pytanie brzmi – jak duże znaczenie mają dla ciebie bohaterowie? Dla mnie są sercem powieści i podstawą dobrej lektury są dobrze wykreowani bohaterowie, którzy są przynajmniej wyraziści i dodatkowo mogą mieć „głębię” (powiedzmy, że jestem trochę przesadnie wrażliwy 😉 ). Taka prawda, że odnośnie kreacji bohaterów „Wieczny pokój” był dla mnie najlepszy, a z kolei „Wieczne cesarstwo” mnie pod tym względem trochę zawiodło, bo wojna przysłoniła bohaterów, którzy byli wcześniej siłą historii i w sumie gdybym wcześniej ich tak nie polubił, to nie wiem, czy bym nie przerwał po pierwszej bitwie na około 30 stron. Przepraszam, jeśli za bardzo się rozpisałem 🙂
- 22 kwietnia, 2022
- 16:48
- Dawid
- Feliks W. Kres
Ja nie dziękuje Ci za to, że piszesz tak w ogóle, tylko za to jak piszesz i jak niezwykle ciekawy,mało schematyczny świat stworzyłes. Uwierz mi, nie dziękuje każdemu pisarzowi „za to, że pisze”. To była forma szacunku dla twojej pracy. A co do odpowiedzi na temat Sapkowskiego i Wegnera..Nie, nie satysakcjonuwuje, ale sens pojołem także naciskac nie będę. Pozdrawiam CIę serdecznie!
- 14 kwietnia, 2022
- 11:18
- Michał
- Feliks W. Kres
Kresie, czytałem po wielokroć zbiory Twoich felietonów o pisaniu. To, że dowiedziałem się wiele o Tobie i o młodych adeptach pisarstwa to jedno, to że popłakałem się po wielekroć ze śmiechu to drugie, a po trzecie… Kresie dlaczego takim językiem i na takim kontrolowanym luzie nie popełniłeś żadnego opowiadania, albo i powieści? No dlaczego?!
- 4 kwietnia, 2022
- 13:42
- Kemot z Rahagaru
- Feliks W. Kres