Składamy kondolencje poprzez fragment wspomnienia opublikowanego przez jednego z nas.

Nie będąc prawdziwym fanem, nie będąc nawet bliskim znajomym, ciężko mi teraz ubierać się w szaty głównego żałobnika, ale nie da się ukryć – śmierć Kresa mocno mnie przygnębiła. Odszedł jeden z tych, którzy byli gwiazdami polskiej fantastyki, gdy na dobre wchodziłem w ten świat. Laureat Zajdla i innych nagród, a przede wszystkim – po prostu wyrazisty pisarz i dobry człowiek.