Księga całości, czy Piekło i Szpada to jedne z tych nielicznych lektur, które zostawiają po sobie coś więcej – po latach blaknie fabuła, postaci, ale nie zapomina się emocji i uczuć… Szkoda, że nie doczekamy się zakończenia, ale jeszcze większa szkoda, że tracimy autora, człowieka… Spoczywaj w pokoju.